Torres del Paine – czy warto?

Patagonia to rozległa górska kraina, która zajmuje teren zarówno Argentyny jak i Chile. Po jej chilijskiej stronie zwiedziliśmy kawałek północnej części, tj. malownicze miasta Puerto Montt, Puerto Varas i Frutillar. Kilka dni spędziliśmy na bardzo zalesionej wyspie Chiloé.  Na południową część Patagonii mieliśmy jeden plan, a nazywał się Torres del Paine.

O wspaniałym trekkingu po argentyńskiej stronie przeczytasz w naszym poście Vuelta al Huemul w Patagonii.

Kiedy jechać do Patagonii?

Według Parku Narodowego Torres del Paine sezon trwa od grudnia do kwietnia. Wtedy powinno być najcieplej i nie powinniśmy spotkać śniegu. Najwięcej odwiedzających jest jednak w terminie grudzień-luty, gdy trwają wakacje w tej części świata, a temperatury są najwyższe. My byliśmy w marcu i mieliśmy bardzo dobrą pogodę. Podczas 4- dniowego trekingu Vuelta al Huemul w Argentynie warunki dopisywały nam niesamowicie. Jeszcze kilka dni wcześniej wcale nie było tak ciepło i bezwietrznie. Niektórzy, obserwując korzystne prognozy, zdecydowali się przyjechać do El Chaltén spontanicznie. Już kilka dni później podczas trekingu w Parku Narodowym Torres del Paine pogoda znacząco się zepsuła, na szczęście dzień przed zakończeniem naszego marszu. Trudno wybrać właściwą datę na wyprawę do Patagonii, ale najlepiej sugerować się wskazanym przedziałem czasowym (grudzień-kwiecień). Trudno też przewidzieć pogodę, a tę w Patagonii szczególnie. Zawsze warto ubierać się na cebulkę, ponieważ choć w obecnej chwili jest słonecznie, za 5 minut może wiać silny wiatr lub padać deszcz.

Torres del Paine- trekkingi

Niektórzy przyjeżdżają tutaj tylko dla słynnych trzech wież. Inni chcą zakosztować nieco więcej uroków parku i decydują się na przejście 4-dniowego szlaku W. Jeszcze inni spędzają w parku 8 dni, robiąc cały trekking O. Na poniższej mapie są zaznaczone trasy wspomnianych trekkingów.

Trek W został oznaczony czerwonym kolorem (80 km), a jego przejście zajmuje 4 dni (my chcieliśmy go zrobić w 3 dni). Trek O składa się dodatkowo z niebieskiego odcinka i w całości liczy 110 km, co zajmuje 8 dni marszu. Przejście popularnego szlaku Base de Las Torres zajmuje około 6 godzin (18 km), na mapie stanowi prawe ramię literki W.

Nasz wybór

Ostatecznie zdecydowaliśmy się przejść szlak W. W jego trakcie świadomie zrezygnowaliśmy z ukończenia, poświęcając ostatni dzień trekkingu na powrót do wejścia, z którego zaczynaliśmy szlak. Nie chcieliśmy płacić 30 USD od osoby za przepłynięcie jeziora spod lodowca Grey na drugi brzeg, gdzie kończył się trek. Wtedy nie wiedzieliśmy, że można zrobić tę trasę samodzielnie wzdłuż jeziora, nie płacąc za przepłynięcie łodzią! Okazuje się, że pokonując dodatkowe kilkanaście kilometrów wzdłuż jeziora, dotrzemy na drugi brzeg bez konieczności użycia katamaranu.

Przez 3 dni trekkingu zrobiliśmy 66 km szlaku, poświęcając temu 22 godziny szybkiego marszu.

Torres del Paine – ceny

Wszystkie podane w tym artykule ceny odnoszą się do sezonu 2018/2019.
  1. Według parku cały możliwy na trekkingi sezon jest wysoki (grudzień-kwiecień) i takim też cennikiem się posługuje. Jeśli wierzyć opinii miejscowych, od marca sezon jest niski, co można odczuć w Puerto Natales.
  2. Wejście do parku kosztuje 120 zł od osoby (35 zł dziecko).
  3. Kasy zlokalizowane są w Laguna Amarga. Po zakupie biletów należy dostać się do miejsc, skąd rozpoczynają się trasy po parku. Dotarcie tam nie jest wliczone w cenę biletu. Do jednego z nich dzieli nas 7 km i tę drogę można pokonać autobusem/własnym autem, płatne osobno 18 zł od osoby. Aby zacząć trek od strony lodowca należy skorzystać z łodzi, by przedostać się na drugi brzeg jeziora, a to kosztuje 120 zł (30 USD) od osoby.

RADA DOBREJ CIOCI I WUJKA

Niezbędne jedzenie na trekking kup wcześniej! W parku ceny są kosmiczne, a na kilka dni trekkingu łatwo się zorganizować. Nam świetnie sprawdziło się jedzenie liofilizowane. Jako, że byliśmy w Ameryce Południowej, zamawialiśmy je z USA, ponieważ razem z przesyłką wychodziło najtaniej. Jaki był plus takiego rozwiązania? Nie musieliśmy nosić ze sobą puszek z jedzeniem, makaronów czy ryżu. Jadaliśmy pełnowartościowe, zdrowe posiłki, z których każdy ważył zaledwie 136-193 g i była to porcja wystarczająca na lunch dla dwóch osób. Z pełnym przekonaniem możemy je polecić!

Park Narodowy Torres del Paine – jak wejść taniej?

Do Parku Narodowego Torres Del Paine weszliśmy po niższej cenie dzięki uzyskanej zniżce. Poprosiliśmy o taką przy kasie i mieliśmy szczęście, bo zapytana pani chciała nam pomóc. Wyjaśniłam, że podróżujemy z plecakiem i z niskim budżetem zwiedzamy świat, dlatego każda oszczędność jest dla nas ważna. Pani zaproponowała zakup jednego biletu w kwocie jak dla dziecka. Za jeden bilet zapłaciliśmy zaledwie 6.000 CLP zamiast oryginalnie 21.000 CLP (120 zł vs 35 zł). Dzięki tej zniżce budżet na Patagonię zyskał dodatkowe 85 zł!

Nie do końca legalnie…

Do parku można się przedostać w alternatywny sposób. Jednak w kwestii własnego sumienia pozostawiam decyzję o zrobieniu tego „na lewo”. Generalnie można przejść na teren parku po godzinach kontroli biletów, jak zrobiła to AleJazda. Można również w ciągu dnia przecisnąć się po krzakach tuż przy wejściu na szlak. O tym słyszeliśmy z opowieści poznanych w podróży osób. Wtedy nasz portfel nie ucierpi, ale jeśli chcemy to zrobić uczciwie, tzn. zgodnie z zasadami parku, przygotujmy się na spore koszty.

Podaję Wam wszystkie możliwości, o których wiem, do niczego nie zachęcam.

Kilkudniowy trek w Parku Torres del Paine? Pamiętaj o campingach!

Przed wizytą w parku należy zarezerwować miejsca noclegowe na każdy dzień, co jest warunkiem decydującym o możliwości zrealizowania tam kilkudniowego trekkingu. Liczba miejsc jest mocno ograniczona, zatem rezerwacji należy dokonywać z nawet kilkumiesięcznym wyprzedzeniem!

Najważniejsze informacje na temat campingów w Torres del Paine

  1. W Parku Narodowym Torres del Paine funkcjonuje bardzo nieintuicyjny system rezerwacji, odrębny dla każdej z funkcjonujących tam firm (TU przeczytasz, jak to zrobić).
  2. Cena za noc na campingu zaczyna się od 10 USD od osoby (w większości miejsc jest to 20 USD). To najniższe wersje cenowe, które możemy uzyskać, gdy posiadamy własny namiot.
  3. Na terenie całego parku funkcjonują 2 darmowe campingi, jeden z nich na trasie szlaku W. W następnym roku ma być nieczynny, a w przyszłości oddany prywatnej firmie.
  4. Jeśli chcemy skorzystać z Internetu na campingu, możemy połączyć się z WiFi – na jednym z nich był to koszt 10 USD za 8 godzin korzystania z Internetu.
  5. Pozostawienie plecaka w schronisku na czas treku to koszt nawet 8 USD.
  6. Koszt zakupu kanapki w schronisku to 50-70 zł.

Torres del Paine w fotorelacji

Zrealizowaliśmy 3-dniowy trekking w Torres del Paine, zamykając pierwsze ramię treku W.

I dzień (Base de Las Torres, 20 km)

Tego dnia dotarliśmy do pocztówkowych trzech wież i na nasze szczęście pogoda nam sprzyjała. Widok był fenomenalny!

II dzień (Refugio Torre Central – Mirador Británico – Campamento Italiano, 28 km)

Trasa była piękna. Dzięki drobnemu deszczykowi na niebie pojawiła się piękna pełna tęcza, tworząc nam widoki jak z bajki. Dotarliśmy do punktu widokowego Mirador Británico, gdzie widok 360 stopni na otaczające nas z każdej strony piękne góry był oszałamiający.

III dzień (Campamento Italiano – Refugio Torre Central, 18 km)

Ostatni dzień trekkingu przeznaczyliśmy na powrót do wejścia, gdzie zaczynaliśmy szlak. Nie chcieliśmy płacić 30 USD od osoby za przepłynięcie jeziora spod lodowca Grey na drugi brzeg. Tam właśnie miał kończyć się trek. Wtedy nie wiedzieliśmy, że można zrobić tę trasę samodzielnie, idąc wzdłuż jeziora i nie płacąc za przepłynięcie łodzią.

Torres del Paine – warto?

Nie uważamy, aby pobyt w parku był warty poniesionych wydatków. Patagonia oferuje wiele pięknych miejsc poza parkiem Torres del Paine (przeczytaj o darmowym trekkingu Vuelta al Huemul).

Choć słyszeliśmy wiele takich opinii, jaką my sami teraz sobie wyrobiliśmy, chcieliśmy zobaczyć na własne oczy tę perełkę Patagonii. 3 dni trekkingu, które zrealizowaliśmy, zaspokoiły naszą ciekawość i w przyszłości nie planujemy tam wracać. Na koniec przytoczę zabawną anegdotę. Przez 6 miesięcy podróżowaliśmy po Ameryce Południowej i noc na campingu w naszym własnym namiocie w parku Torres del Paine była najdroższym noclegiem w całym tym półrocznym okresie (160 zł za dwie osoby)!

O wydatkach w Chile mówimy w poście Ile kosztuje wyprawa do Chile, a 3-tygodniowy pobyt w Patagonii podsumowaliśmy w poście Budżet na Patagonię.

Jeśli podobał Wam się ten artykuł i chcielibyście dać wyraz docenienia naszej pracy, prosimy o udostępnienie i polubienie naszego profilu w mediach społecznościowych! 

Powiązane

Nowa Zelandia – koszty podróży

Ciasto na pizzę neapolitańską (jeszcze lepsze)

Pętla Ha Giang – TOP atrakcja Wietnamu

2 komentarze

Patryk Zieliński 15 października 2019 - 10:01

Wygląda to niesamowicie!

Mateusz 16 października 2019 - 15:18

No wygląda świetnie 🙂

Dodaj komentarz